Nikt nam nie powie, że czarne jest czarne. A białe jest białe. Słynne przejęzyczenie prezesa partii rządzącej w kraju przypomina mi to, co dziś płocki PiS mówi o ubiegłym roku i o tym, co zmieniło się w Płocku.

Mam za sobą absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta. Ważny to moment dla każdego prezydenta, bo przecież to chwila, w której zarządca miasta jest oceniany przez radnych i Regionalną Izbę Obrachunkową.

W niejednej relacji z czerwcowej sesji dziennikarze skupili się na słowach przewodniczącej klubu radnych PiS Wioletty Kulpy. – Długi, za mało nasadzeń drzew, słabiej wykorzystane środki unijne, ogólnie miasto tonie – taka była w skrócie konkluzja, którą wygłosiła opozycja, a którą bezkrytycznie cytowano.

Można na czarne mówić białe. Można mówić i pisać, że brakuje nasadzeń. I można też zauważyć, że zieleń w pasie ul. Wyszogrodzkiej, al. Piłsudskiego, Jachowicza i Kobylińskiego jest na nowo zaaranżowana, i nasadzenia te kosztowały nas milion złotych. Jeszcze chyba w żadnym roku tyle drzew nie posadziliśmy. Można żyć w wirtualnej rzeczywistości, ale można być realistą. Jeśli ktoś nie widzi nasadzeń – zapraszam na spacer po Piłsudskiego.

Można mówić i pisać, że słabiej wykorzystujemy środki unijne, ale można też dostrzec, że pobiliśmy rekord świata, robiąc rzecz wręcz niemożliwą – przez pół roku przebudowaliśmy cały układ drogowy na Winiarach, robiąc nową Dobrzyńską ze skrzyżowaniami z Traktową, Zglenickiego, robiąc też Traktową i jej skrzyżowanie ze Szpitalną. Była to jedna z najbardziej ryzykownych inwestycji, bo minimalne spóźnienie oznaczało zwrot unijnej dotacji, którą zdobyliśmy jeszcze ze starej perspektywy w wysokości 17mln zł.

Narzekam na Orlen, bo ograniczył wydatki na Płock. Dowodów nie trzeba szukać, bo przecież nie będzie już choćby lekkoatletycznego mityngu Orlen Cup. Kiedy zaczynam wytykać to koncernowi i przypominać, że np. na skwer na Zielonym Jarze PKN dał tylko 1/8 kosztów budowy – radna Wioletta Kulpa mówi mi, że „darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda”. Nikt z dziennikarzy nie zauważył, że radna stanęła w obronie Orlenu. Może czas wybrać, co jest ważniejsze? Miasto Płock, czy PKN Orlen? Bo fajnie byłoby, gdyby Orlen sfinansował np. plac zabaw na starówce w 50 procentach, a nie w 15. Póki co nie chce go sfinansować w ogóle.

Wiadomo, że Orlen mógł dawać więcej, ale to partia PiS obiecywała w czasie wyborów, że Orlen musi „wrócić” do Płocka. Jak na razie tylko się oddala, niedługo będziemy robić listę przedsięwzięć, z finansowania których PKN się wycofał. Znamienne, że np. sponsorem Wisły Płock został Budmat.

Ubiegły rok był wyjątkowo dobry dla Płocka. Rokiem cudów niekiedy określa się czas, w którym są wybory. Kończą się wtedy inwestycje, jedno przecięcie wstęgi następuje za drugim. Zawsze cieszę się z tego przecinania wstęgi, bo oznacza ono, że w kolejnym miejscu Płock zmienił się na lepsze. Ale w 2015 roku – roku, który nie był czasem wyborów samorządowych – tych zmian w naszym mieście było tyle, że pewnie niejedna osoba powiedziałaby, że to jednak rok wyborczy.

Tymczasem to dopiero początek kadencji samorządu i mojej drugiej kadencji. I patrząc na ubiegły rok możemy powiedzieć, że nie zwalniamy tempa. Podsumujmy, co się w ubiegłym roku w Płocku zmieniło dzięki wykonaniu budżetu miasta. Na początek komunikacja, ponieważ płocczanie bardzo często mówią o potrzebie inwestowania w układ komunikacyjny miasta.

ulica Dobrzyńska – już o niej pisałem.

ulica Kazimierza Wielkiego. Na prawie całej długości powstała nowa ulica, w tym roku dokończymy ostatni jej fragment na starówce. To nie tylko nowa droga, ale – podobnie jak w przypadku Dobrzyńskiej – także nowe chodniki i ścieżka rowerowa. Ponieważ cały czas, konsekwentnie inwestujemy w infrastrukturę dla rowerzystów, zachęcając płocczan do zdrowego trybu życia i korzystania z roweru. A do tego wszystkiego w zakres inwestycja wchodzi też rozdział kanalizacji ogólnospławnej na deszczową i sanitarną.

rozdział połączony z budową oczyszczalni wód deszczowych przy ul. Jasnej. Przedsięwzięcie Wodociągów Płockich była wyzwaniem dla inżynierów, projektantów i wykonawców. Bo powstał obiekt, który kosztował ponad 20 mln zł i swoją konstrukcją sięga podnóża skarpy. Oczyszczalnia wraz z systemem kolektorów kończy czas zalewania w tym rejonie miast ulic i pozwala nam dziś być spokojnym o przyszłość płockiej skarpy

remont ul. Parowa, dokończony w tym roku. Może drobiazg, ale w połączeniu z przebudową Kazimierza Wielkiego i Dobrzyńską daje niesłychanie ważny efekt: pacjent, który jedzie np. karetką pogotowia do Szpitala na Winiarach nie podskakuje już na nierównościach.

przebudowa ul. 3 Maja. Ile to lat kierowcy postulowali, by wytyczyć lewoskręty na 3 Maja, na jej skrzyżowaniach z Królewiecką, czy Sienkiewicza, albo Kolegialną? Nie tylko udrożniliśmy ten fragment śródmieścia, ale także i w tym miejscu rozdzieliliśmy kanalizację na deszczową i sanitarną.

inwestycje prowadzimy z myślą o zrównoważonym rozwoju Płocka. Stąd z jednej strony Wisły zakończyliśmy kolejny etap remontu ul. Dobrzykowskiej, z drugiej – zaczęliśmy przebudowę skrzyżowanie ul. Harcerskiej z Korczaka i Pocztową, przy okazji remontując fragment Harcerskiej. Wyremontowaliśmy także duże fragmenty al. Piłsudskiego.

nie tylko drogi były w ubiegłym roku dla nas ważne. Systematycznie modernizujemy płocką bazę oświatową. Ubiegły rok to oddanie do użytku nowej siedziby Zespołu Szkół Ogólnokształcących Specjalnych przy ul. Słonecznej.

ubiegły rok to także oddanie bardzo nowoczesnej, uniwersalnej hali sportowej przy „siedemdziesiątce”.

oraz przedszkola w Imielnicy wraz z filią Młodzieżowego Domu Kultury. Na przełomie roku zakończyliśmy także realizację przedszkola na Międzytorzu, gdzie nowoczesny, duży budynek zastąpił dwie stare placówki, zbudowane w systemie ciechanowskim.

MP 34

Nowe przedszkole w Imielnicy z filią MDK-u

 

a do tej listy dołóżmy jeszcze remont elewacji Książnicy Płockiej i powstanie czytelni pod chmurką, a także muzeum szkolne w Jagiellonce

odpowiadamy na postulaty płocczan i inwestujemy nie tylko w zmotoryzowanych budując np. pojemny parking przy cmentarzu komunalnym ale także uatrakcyjniamy komunikację miejską.

Stąd w Płocku kolejne, nowe wiaty na przystankach autobusowych. Dziś więcej niż co trzeci przystanek autobusowy w Płocku jest zadaszony, więcej niż co drugi z nich ma nową, estetyczną wiatę. Tabor Komunikacji Miejskiej wzbogacił się o cztery nowe, nowoczesne, klimatyzowane autobusy, a w bazie spółki postawiliśmy nowoczesną halę warsztatową. Wyobraźcie sobie, że kiedy mechanicy KM zajmowali się w starej hali autobusem przegubowym to musieli to robić przy otwartych drzwiach, bo stary obiekt był za mały. Pracowali tak latem i zimą. Dziś mają nowoczesną halę na miarę XXI wieku, która może dodatkowo świadczyć komercyjne usługi.

_SKI2328

Nowa hala warsztatowa KM i nowe autobusy

place zabaw – kolejny element zmian, które dokonaliśmy w ubiegłym roku. Zamontowaliśmy blisko 50 zabawek, wśród których były także pierwsze w Płocku zabawki dla dzieci niepełnosprawnych. Odpowiedzieliśmy w ten sposób na apel znanego płocczanina Wiktora Oniszk.

uatrakcyjniliśmy płocki Ogród Zoologiczny, budując wybieg dla panter oraz tygrysów. Ale ważną zmianą było również to, że udogodniliśmy sposób wejścia. Kolejki do kasy zoo w niedzielne przedpołudnie raziły. Dziś zwiedzający mają do dyspozycji także dwa biletomaty. Mogą też kupić bilet przez stronę internetową.

cieszę się, widząc jak wielu ludzi i dzieci korzysta z nowego skweru na Zielonym Jarze. Skweru, na którym nie zabrakło także kolejnej fontanny. Także w tym miejscu trzeba podkreślić, że konsekwentnie inwestujemy w infrastrukturę rekreacyjną Płocka. W ubiegłym roku powiększyła się ona m.in. o dwie nowe siłownie pod chmurką.

połączyliśmy potrzebę przygotowania mieszkań komunalnych z rewitalizacją płockiej starówki, oddając do użytku wyremontowaną, zabytkową kamienicę przy ul. Kwiatka 3. Klucze do nowych mieszkań odebrały 22 rodziny.

Kwiatka

Odrestaurowana kamienica przy ul. Kwiatka 3

przy wielu inwestycjach wykorzystujemy środki zewnętrzne – ministerialne dotacje, schetynówki czy środki unijne. Zrobiliśmy to m.in. przy remoncie Dobrzykowskiej, Dobrzyńskiej, Kazimierza Wielkiego. Tylko w przypadku tych trzech wymienionych inwestycji zdobyliśmy dla miasta łącznie ponad 24 mln zł.

Ale nie tylko w przypadku dróg udaje nam się sięgnąć po zewnętrzne źródła finansowania. Dobry przykład, o którym warto wspomnieć to budowa ścianki wspinaczkowej w Orlen Arenie. Warto o niej też powiedzieć dlatego, że idea jej zbudowania zrodziła się dzięki Budżetowi Obywatelskiemu Płocka.

Nie sposób też pominąć zakończenia przebudowy alejek spacerowych na skarpie – inwestycji polegającej także na umocnieniu skarpy. Również i w tym przypadku udało się nam zdobyć dotację z tzw. funduszu osuwiskowego.

bardzo wiele pracy wykonały także spółki gminne. Poza Wodociągami Płockimi szalenie ważną inwestycję prowadził Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych, dziś – Przedsiębiorstwo Gospodarowania Odpadami. Spółka zajęła się budową nowej kwatery na śmieci. Skala przedsięwzięcia jest olbrzymia, kwatera wielkością przypomina kopalnię węgla brunatnego, a jej budowa kosztowała blisko 14 mln zł. W PGO powstała też nowa sortownia odpadów za 6 mln zł.

należy odnotować wiele sukcesów w obszarze kultury, na którą wydaliśmy z budżetu miasta blisko 29 mln zł.Na festiwalu Audioriver bawiła się rekordowa liczba fanów muzyki elektronicznej, bo aż 27 tys. osób. Oferta kulturalna miasta jest bogata, jest cała lista przedsięwzięć mniejszych skalą, ale równie ważnych, jak m.in. Ogólnopolski Festiwal Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych Heca, Rynek Sztuki, Festiwal Kultury i Sztuki dla Niewidomych. Ale warto wspomnieć o VII Jarmarku Tumskim – imprezie, którą w ubiegłym roku organizowaliśmy po raz pierwszy od lat wspólnie z Muzeum Mazowieckim. Dodam, że tę edycję imprezy płocczanie oceniają bardzo dobrze.

także w sporcie, na który przeznaczyliśmy ponad 18 mln zł, wiele się wydarzyło. Można by powiedzieć, że nie zwalniamy tempa, choć w przyszłym roku już tak nie będzie, bo z listy wydarzeń sportowych zniknął Orlen Cup. W ubiegłym roku po raz ostatni w ramach tej imprezy oglądaliśmy światowe gwiazdy lekkiej atletyki.

Jednak warto wspomnieć, że bardzo udany był półmaraton dwóch mostów, na starcie którego stanęło 800 osób. Dodam, że bardzo ważną rolę w życiu Płocka odgrywają organizacje pozarządowe. Wspominam o tym przy temacie sportu, ponieważ na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej płockie organizacje pozarządowe otrzymały w 2015 roku blisko 1,4 mln zł.

Zmian, które w Płocku w ubiegłym roku nastąpiły jest tak wiele, że można by mówić o nich godzinami. Płocczanie doceniają to, odbieramy bardzo dobre sygnały o akceptowaniu i pozytywnej ocenie naszej pracy. Z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że 2015 rok był dobrym czasem dla płockiego samorządu, był okresem dynamicznego rozwoju. I nadal nie zwalniamy tempa.

Tyle się w Płocku w ubiegłym roku wydarzyło, że ten wpis może nie mieć końca. I tak jest nieco za długi. Mam wrażenie, że do tego miejsca dotarło może ze trzech moich czytelników. Ale tym najwytrwalszym chcę napisać, że za tym wszystkim, co się w Płocku w ubiegłym roku zmieniło stała rzesza moich współpracowników – pracowników samorządowych Urzędu Miasta, płockich spółek komunalnych i osiedlowi radni, których głos jest tak ważny przy układaniu planu inwestycji. A jeszcze nie sposób pominąć wolontariuszy i setki płocczan, pracujących w organizacjach pozarządowych. Ubiegły rok był sukcesem. Nie tylko moim sukcesem, ale przede wszystkim tej rzeszy ludzi, którzy na rzecz Płocka pracowali. Bardzo Wam wszystkim DZIĘKUJĘ.