Moim zdaniem, czyli o tym, po co prezydentowi blog?

 

Pewnie już w tym momencie każdy z Was zadaje to pytanie: dlaczego zaczynam pisać bloga?

Bo idą wybory samorządowe? Oczywiście, że też. Wybory są dobrym pretekstem, by sięgnąć także i po taką formę wyrażania poglądów. Ale przecież wybory dla urzędującego prezydenta miasta zaczynają się pierwszego dnia po jego zaprzysiężeniu na ten urząd, a więc moja „kampania wyborcza” trwa już bardzo długo.

Cała kadencja to czas pracy, która ma pokazać, że ludzie, których sympatię cztery lata temu zdobyłem nie pomyli się w swoim wyborze. Te cztery lata były również czasem, kiedy starałem się zdobyć zaufanie ludzi, którzy we mnie wówczas nie wierzyli.

Jednak zbliżające się wybory powodują, że nagle rodzą się różne pomysły, pojawiają się różnorodne koncepty, którymi poszczególni kandydaci będą starali się „skusić” płocczan. Chciałbym w tym miejscu z jednej strony przedstawiać własną wizję na temat różnorodnych problemów, z drugiej – odnosić się do innych propozycji – zwłaszcza, gdy budzić będą one społeczne emocje.

Ale dość tego tłumaczenia: zawsze byłem aktywny na swoim fecebooku, każdy mógł i może mnie tam znaleźć https://www.facebook.com/andrzej.nowakowski.1612 i nawiązać kontakt. Blog poszerza tylko formę mojej aktywności w internecie.

Nie zamierzam się tu chwalić swoimi dokonaniami, bo widzicie je w mieście, w tym dalszym i bliższym otoczeniu. Ale chcę dzielić się swoim doświadczeniem i przemyśleniami na temat Płocka i perspektyw jego rozwoju. Pokazać, że czasem pozornie korzystne dla miasta decyzje są czystym populizmem, a te trudne, wymagające początkowo wyrzeczeń – przynoszą z czasem największe korzyści.

Mam wizję rozwoju miasta, mam wiele pomysłów na Płock, jak choćby ten z obwodnicą, której realizację zacząłem, mimo braku rządowej decyzji. Moje bieżące decyzje to fundament długoterminowej przebudowy, rozwoju i unowocześniania naszego miasta.

Mam nadzieję, że wpisy na tym blogu przyczynią się do refleksji i merytorycznej rozmowy o Płocku – najładniejszym mieście w kraju, mieście, które ma powody do dumy.

Zapraszam do lektury!