W poniedziałek minął rok od wyborów samorządowych, w których ponad połowa płocczan, którzy wzięli udział w tej elekcji, wskazała na mnie po raz drugi jako kandydata na prezydenta Płocka.
Raz jeszcze dziękuję za zaufanie. W swojej pierwszej kadencji pokazałem, jak dynamicznie można zmieniać Płock i robić to, co wcześniej wydawało się niemożliwe do zrobienia.
Odebranie dworca i inauguracja jego działalności była jedną z pierwszych – po otwarciu boiska szkolnego w Trzepowie – uroczystości na początku mojej drugiej kadencji.
A że mija właśnie rok – mamy doskonałą okazję do podsumowania tego okresu.
Mam czym się pochwalić i mam nadzieję, że mogę napisać, iż także miasto Płock ma się czym pochwalić. Bo nie zwalniamy tempa w modernizacji miasta, by stał się ośrodkiem komfortowym do życia. Dlatego skala zmian i inwestycji jest na tyle duża, że nie raz w latach wyborczych mniej się działo.
O oddaniu do użytku nowego dworca już wspominałem. Bardzo wiele zmieniło się w infrastrukturze bazy oświatowej. Mamy nowe przedszkole wraz z filią Młodzieżowego Domu Kultury w Imielnicy, kolejne dwa przedszkola – na Międzytorzu i na Podolszycach – są w budowie. Oddaliśmy do użytku Zespół Szkół Specjalnych przy ul. Słonecznej na tzw. cholerce. Placówka ta przeprowadziła się do nowej siedziby z obiektu, którego był fatalny. A także nową, bardzo nowoczesną halę sportową w „Siedemdziesiątce”.
Historyczną zmiana miała miejsce w Jagiellonce. Nie mam na myśli muzeum szkolnego, które w tym roku tam otworzyliśmy, ale o wprowadzeniu do szkoły po raz pierwszy w Płocku międzynarodowej matury. Otwiera to przed młodzieżą naszego miasta nowe perspektywy nauki.
Wiele zmieniło się na płockiej starówce. Przede wszystkim zakończyło się umacnianie skarpy i budowa nowych alejek spacerowych od Hotelu Starzyński do spichlerzy za farą. Odnowiona została Książnica Płocka. Kończy się renowacja kamienicy przy Kwiatka 3, gdzie będą mieszkania komunalne i lokale użytkowe.
Przybyło nam placów zabaw, niektóre zostały zmodernizowane i doposażone w zabawki dla dzieci, poruszających się na wózkach inwalidzkich. Mamy nowe skwery rekreacyjne, siłownie „pod chmurką”, nowe przystanki autobusowe, nowe klimatyzowane autobusy.
Zakończyliśmy czas kolejek do ogrodu zoologicznego. Ustawiały się one co niedziela i często kończyły za bramą zoo. Ustawiliśmy biletomaty, wprowadziliśmy możliwość kupienia biletów przez internet. Jeśli ktoś dziś stoi w kolejce, sam decyduje się na takie rozwiązanie, jak tradycyjny zakupu biletu w kasie.
Prowadzimy potężne inwestycje drogowe. Trwa przebudowa ul. Dobrzyńskiej, Traktowej i ich skrzyżowań ze Szpitalną, Zglenickiego i Maszewską. Kończy się przebudowa ul. Kazimierza Wielkiego oraz ul. 1 Maja wraz z jej skrzyżowaniami z ul. 3 Maja, Sienkiewicza, Kolegialną i pl. Obrońców Warszawy (od wiosny podobna modernizacja zacznie się na ul. Gradowskiego). Roboty toczą się w Borowiczkach – powstaje tam nowe skrzyżowanie ul. Harcerskiej z ul. Korczaka i Pocztową. Toczą się również prace przy remoncie al. Piłsudskiego.
Zakończył się tegoroczny etap robót nad modernizacją ul. Dobrzykowskiej. Tegoroczny, bo w przyszłym roku także będziemy ją zmieniać, dobudowując m.in. ścieżkę rowerową.
Przy okazji dróg rowerowych: przy tych ulicach jak Kazimierza Wielkiego, czy Dobrzyńska powstają ścieżki dla rowerzystów. Bardzo ważny jest odcinek, który powstał wzdłuż ul. Parowa, bo połączył ścieżkę wzdłuż Szpitalnej i na Sobótce.
Listę inwestycji rekreacyjnych kończyć może urządzenie w Orlen Arenie ścianki wspinaczkowej, której pomysł wyartykułowany został dzięki konsultacjom w postaci Budżetu Obywatelskiego Płocka. A także oddanie do użytku – prostego, a jednocześnie tak potrzebnego przedsięwzięcia – dużego parkingu przy cmentarzu komunalnym.
Wiele wydarzyło się w sferze gospodarczej. Był to rok historyczny dla Płocka. Przede wszystkim udało się nam sprzedać grunty pod rozbudowę należącej do koncernu Fiata fabryki maszyn rolniczych CNH Industrial Polska. Spółka powiększyła swoje tereny dwukrotnie i za kilka lat może zatrudniać do 350 osób więcej. Ostatnim takim wydarzeniem było otwarcie w Płocku fabryki Levis’a. Udało się nam doprowadzić do zainwestowania w mieście firmy zakładającej call center i podpisaliśmy pierwszą w historii miasta umowę o partnerstwie publiczno-prywatnym. Spółka Siemens przeprowadzi termomodernizację 24 naszych budynków (w tym m.in. Podolanki) i będzie zarządzać w nich energię cieplną oraz elektryczną w taki sposób, by zoptymalizować jej zużycie.
Długo można jeszcze wyliczać zmiany, jakie nastąpiły w tym roku w Płocku. Bo jeszcze uruchomiliśmy oczyszczalnię wód przy ul. Jasnej (dzięki niej zbudowana w śródmieściu kanalizacja deszczowa zaczęła funkcjonować), bo jeszcze rozbudowaliśmy Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w Kobiernikach (na lata mamy spokój z sortowaniem i składowaniem śmieci), bo jeszcze kupiliśmy defibrylatory, wyremontowaliśmy kolejnych kilka ulic osiedlowych, zaczęliśmy remont miejskich szaletów, sadzimy szpalery drzew wzdłuż alei Piłsudskiego, Jachowicza, Kobylińskiego….
Bardzo ważny jest fakt, że wiele z tych inwestycji prowadzimy po zdobyciu zewnętrznych pieniędzy. Zebranie podatków i ich podzielenie to rzecz najprostsza. Inwestycje drogowe w tym roku kosztują nas 40 mln zł, a zdobyliśmy na nie dofinansowanie w wysokości 30 mln zł. Ale zewnętrzne środki mamy także na wspomnianą kamienicę przy ul. Kwiatka 3 oraz na kolejną, budowaną przy ul. Sienkiewicza 25. Dofinansowanie zdobyliśmy na ściankę wspinaczkową, muzeum w Jagiellonce, na Książnicę Płocką, na alejki na skarpie, na nowe autobusy dla KM, skwer na Zielonym Jarze, na nowy dworzec, od którego zacząłem.
Nie zwalniamy tempa. Mam nadzieję, że nikt nas nie zatrzyma. Dlatego zapraszam do współpracy wszystkich, którym dobro płocczan i Płocka leży na sercu.