Z czystym sumieniem mogę napisać: zmienialiśmy Płock bardzo szybko. Teraz będzie jeszcze szybciej. W przyszłym roku po raz pierwszy budżet Płocka przekroczy miliard złotych. Sięgnie miliarda stu milionów złotych. Nie było jeszcze w tym mieście tak ambitnego planu.

Jest to historyczny plan finansowy, jest on rezultatem konsekwentnego rozwoju miasta od siedmiu lat, ale także umiejętnego i skutecznego sięgania po środki zewnętrzne: unijne dotacje, subwencje drogowe, środki z funduszu osuwiskowego, czy dopłaty z Banku Gospodarstwa Krajowego. Za rozwój zaś i zdobywanie tych pieniędzy odpowiada w Urzędzie Miasta cały zespół powołanych do tego przeze mnie fachowców najwyższej klasy.

Zacznę jednak od refleksji: gdy zostałem prezydentem Płocka budżet tego miasta na 2011 sięgał niespełna 600 mln zł. A na inwestycje miałem 62 mln zł. Już w tym roku budżet Płocka zbliżył się do miliarda złotych. W przyszłym – jak wspomniałem – plan zakłada 1,1 mld zł. Na inwestycje chcemy wydać nie 62 mln, ale 340 mln zł. Siłę samorządu mierzy się czasem wskaźnikiem, który pokazuje, ile procent środków z budżetu wydaje się na właśnie inwestycje. Jeśli wybrany samorząd wydaje na nie ponad 20 procent – może się tym już chwalić. W przyszłym roku osiągniemy w Płocku wskaźnik 30 procent – wskaźnik niespotykany w skali kraju.

Chcemy inwestować w przedsięwzięcia o bardzo dużej skali i znaczeniu dla całego miasta, a w pewnym stopniu – także dla regionu. Sztandarową inwestycją będzie dokończenie budowy obwodnicy, jej drugiego oraz trzeciego odcinka. Kilka tygodni temu oddany do użytku został wiadukt kolejowy nad drugim odcinkiem obwodnicy, a tuż przed Świętami udało się uruchomić przejazd wiaduktem drogowym w ul. Bielskiej, której przebudowę właśnie zakończyliśmy.

Prace bitumiczne są na tej drodze, na drugim odcinku obwodnicy, zakończone i mam nadzieję, że za kilka tygodni zaczniemy z niej w pełni korzystać (kosztować nas będzie 37,5 mln zł).

Ostatnie prace przed uruchomieniem przejazdu wiaduktem drogowym w ul. Bielskiej. Wiadukt kolejowy jest już całkowicie gotowy

A za kilka miesięcy – po zakończeniu budowy trzeciego odcinka (kosztować będzie 46 mln zł) – zaczniemy korzystać z całej obwodnicy. Znów dobra wiadomość: tuż przed Świętami zakończyło się betonowanie największego wiaduktu na trzecim odcinku tej drogi.

Obwodnica stanie się w przyszłym roku nowym kręgosłupem komunikacyjnym miasta, ale nie tylko na tym polega jej wartość. Jej znaczenie jest dużo większe, ponieważ odciąży również ulice w centrum Płocka, pozwoli więc na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska, a także – co bardzo ważne – obniży poziom hałasu na śródmiejskich drogach. Mniejszy ruch w centrum to również wyższy poziom bezpieczeństwa.

Budowa obwodnicy otwiera w przyszłości, w kolejnych latach, możliwość remontu al. Kilińskiego i wymiany nawierzchni na starym moście im. Legionów Piłsudskiego, ponieważ mając taki nowy kręgosłup komunikacyjny miasta – możemy na czas przebudowy zamknąć ten stary.

Obwodnica oznacza również dojazd do nowych terenów inwestycyjnych Płocka. Już dziś bezrobocie w Płocku jest najniższe w historii Miejskiego Urzędu Pracy. Dziś wyzwaniem jest znaleźć dobrego pracownika. Ale dziś także myślimy o przyszłości Płocka i nadal uatrakcyjniamy miasto dla potencjalnych inwestorów.

Jedną ze strategicznych inwestycji, która zmieni Płock w przyszłym roku, i która już trwa to również pierwszy etap renowacji wiślanych bulwarów. W połowie 2018 będziemy cieszyć się całkowicie nowym miejscem do rekreacji, zabawy wraz z nowym portem jachtowym. Kto miał okazję w dzień powszedni być wieczorem na Wzgórzu Tumskim ten widział, że długo po zmierzchu przy budowie portu, przy włączonych reflektorach, wciąż pracują ciężkie koparki, pogłębiając Wisłę.

Również w przyszłym roku czeka nas przedsięwzięcie, którego wyraźnie unikało wielu prezydentów i samorządowców: zakończenie przebudowy ul. Przemysłowej, Kostrogaj i Wiadukt (chcemy wydać na nie 16 mln zł). Właściwie od początku istnienia samorządu nikt nie zdecydował się na remont tych mocno zniszczonych ulic. Remont przemysłowego Kostrogaju jest z kolei ukłonem pod adresem lokalnych, działających w Płocku przedsiębiorców. Ułatwi im działalność i uatrakcyjni ich ofertę.

Blisko 10 mln zł chcemy wydać na budowę nowego odcinka ul. Przemysłowej – można by napisać: jej przedłużenia do powstającego właśnie trzeciego odcinka obwodnicy.

I zaczynamy przebudowę ul. Łukasiewicza.

Z jednej strony planujemy inwestycje o strategicznym znaczeniu dla miasta, z drugiej – chcemy inwestować na osiedlach.

Przebudowane zostaną ulice Maneżowa, Kołłątaja i Rozego, dokończymy Borowicką, zaczniemy Ośnicką, Swojską, Bliską, Pocztową, kontynuować będziemy przebudowę Zielonej, a także przebudujemy Filtrową oraz fragment Górnej. Na skrzyżowaniu Filtrowej i Górnej powstanie rondo. Kompleksowy remont czeka także ulicę, która nie ma patrona i nazywamy ją łącznikiem, między Dworcową, a Otolińską.

Zaczniemy także przebudowę ul. 3 Maja; będzie ona kolejną śródmiejską ulicą, w której rozdzielimy kanalizację ogólnospławną na sanitarną i deszczową. A przy tej okazji chcemy wykonać „przebicie” z ul. 3 Maja do al. Jachowicza i skrzyżowania z ul. 11 Listopada.

I jeszcze jedno ważne przedsięwzięcie: w projekcie budżetu na 2018 rok zaplanowaliśmy dopłatę do Wodociągów Płockich (3,7 mln zł), dzięki której spółka doprowadzi kanalizację deszczową (przez al. Kobylińskiego i al. Pawła Nowaka) do ul. Tysiąclecia. Będzie to swoisty przyczółek – przygotowania do przebudowy ul. Tysiąclecia i likwidacji powstającego tam po ulewach, obok tzw. stodoły, nieprzejezdnego rozlewiska.

Dla zmotoryzowanych ważną wiadomością jest również fakt, że w budżecie na przyszły rok zaplanowana została rozbudowa parkingu przy cmentarzu komunalnym oraz budowa kolejnego – przy Ogrodzie Zoologicznym.

Nie koniec to zmian, jakie nas czekają. Budżet Płocka na 2018 rok zakłada wiele inwestycji w miejską zieleń i rekreację (łącznie chcemy wydać na nią 4 mln zł): m.in. na dokończenie alei Roguckiego, która ze zniszczonego, betonowego deptaka zamieni się w przyjemny, zielony park. Kiedy będziemy kończyć to przedsięwzięcie, pewnie już zaczynać będziemy kolejne tego typu: zagospodarowanie południowej części Nowego Rynku (między Antypodkową, a ul. Królewiecką).

Na osiedlu Dobrzyńska natomiast zacznie się realizacja Centralnego Parku Rekreacji – ciekawej inwestycji, polegającej na „wypełnieniu” zielenią i urządzeniami do rekreacji jednego ze starszych płockich osiedli.

Na osiedlu Tysiąclecia zmieni się teren obok wspomnianej już tzw. stodoły. W miejscu, w którym dziś znajduje się wyeksploatowane, zaniedbane boisko powstanie teren zielony wraz z parkingiem.

Zielony skwer powstanie również w rejonie ul. Hermana.

Ponownie odwołam się do wspomnień. Kiedy zostałem prezydentem Płocka w mieście funkcjonowało niewiele ponad 12 km dróg rowerowych. Dziś kończymy właśnie budowę ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Portowej oraz Dobrzykowskiej. W 2018 roku zaś zakończymy budowę głównej magistrali rowerowej (za 10,5 mln zł) wzdłuż alei Jachowicza, Piłsudskiego i ul. Wyszogrodzkiej. A za chwilę – zaczniemy jeszcze budowę ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Tysiąclecia i Mickiewicza. W 2018 roku liczba kilometrów dróg rowerowych sięgnie ponad 78 km!

Od lat bardzo mocno inwestujemy w rozwój płockiej bazy oświatowej. Jesteśmy nielicznym miastem w kraju, które oferuje miejsce w przedszkolach dla wszystkich dzieci.

Nie inaczej będzie z inwestycjami w oświatę w 2018 roku, w którym zaplanowaliśmy wydać na oświatę ponad 14 mln zł.

Przy Szkole Podstawowej nr 16 i 17 budujemy boisko. Przy Szkole Podstawowej nr 18 przy ul. Jasnej natomiast powstanie całkowicie nowa sala gimnastyczna.

Zakończy się przebudowa przedszkola nr 3 przy ul. Gałczyńskiego, zacznie się natomiast przebudowa przedszkola nr 6, a przy Miejskim Przedszkolu nr 34 w Imielnicy powstanie wielofunkcyjne boisko. Przy Miejskim Żłobku nr 3 zaś – nowy plac zabaw dla maluchów.

W przyszłym roku dokończymy remont internatu „Siedemdziesiątki”, a także zbudujemy nową placówkę opiekuńczo-wychowawczą dla 14 podopiecznych przy ul. Południowej.

Dodam jeszcze, że w 2018 roku zainauguruje działalność w nowej siedzibie przy ul. Jakubowskiego Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki.

Już dziś wielu płocczan chwali Komunikację Miejską. Plan finansowy na 2018 rok zakłada kolejne zmiany w spółce i przede wszystkim kupno pierwszych w Płocku niskoemisyjnych autobusów hybrydowych: 17 – 12-metrowych oraz 8 – 18 metrowych.

Zastąpią najstarsze i najbardziej wyeksploatowane pojazdy. W KM jest 112 autobusów, kupno hybryd (umowa już jest podpisana) oznacza wymianę ponad 20 proc. taboru.

Uzupełnieniem systemu komunikacji publicznej w Płocku będzie ustawienie 40 nowych wiat przystankowych. Oznacza to, że starych wiat praktycznie już nie będzie. Pojedyncze będą funkcjonować na obrzeżach miasta, ale ich los też jest w pewnym stopniu przesądzony.

Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego otrzyma 10,5 mln zł dofinansowania, by przy ul. Kleeberga zbudować blok. Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zaś – 6 mln zł, by dokończyć renowację zabytkowej kamienicy przy ul. Sienkiewicza, gdzie w kolejnym roku będą „Mieszkania na start” dla młodych płocczan (to nasz płocki pomysł, który wyprzedził rządowy program Mieszkania dla młodych). Zaczynamy też kolejne bloki komunalne na osiedlu Miodowa Jar.

W budżecie na przyszły rok jest również dobra wiadomość dla kibiców Wisły Płock: są pierwsze środki na przygotowanie i mam nadzieję, że rozpoczęcie budowy nowego stadionu im. Kazimierza Górskiego. Nie jedyny to stadion, którym w 2018 roku można się będzie pochwalić. Zbudujemy drugie (z naturalną nawierzchnią) boisko w kompleksie Stoczniowca oraz nowe boisko w Borowiczkach.

Projekt budżetu Płocka na 2018 rok jest wypełniony mniejszymi, ale ważnymi dla płocczan przedsięwzięciami, które są efektem konsultacji społecznych pod nazwą Budżet Obywatelski Płocka.

W przypadku BOP w 2018 roku zaplanowaliśmy m.in. budowę parkingu przy ul. Otolińskiej, kolejny powstanie na osiedlu Dworcowa i jeszcze jeden – przy Szkole Podstawowej nr 5. W ramach BOP przebudowany zostanie chodnik m.in. przy ul. Nałkowskiej.

Projekty realizowane w ramach BOP mają bardzo różny charakter. Dzięki pomysłom i propozycjom płocczan zainstalujemy np. na Podolszycach Południowych pierwsze publiczne i samoobsługowe stacje napraw rowerów. Kupimy również specjalistyczną łódź ratunkową dla płockiego WOPR-u oraz łódź ósemkę dla płockich wioślarzy. Dzięki BOP kupimy także samochody do przewozu młodzieży z Małachowianki, Zespołu Szkół nr 3 oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. I zrealizujemy jeszcze takie przedsięwzięcie jak budowa tężni solankowej na Winiarach. A także kupimy kolejne cztery defibrylatory.

Dzięki BOP powstaną też dwa nowe place zabaw z siłowniami pod chmurką: przy ul. Borowickiej oraz Tokarskiej. W Parku Północnym zaś powstanie wodny plac zabaw. Kolejną atrakcją starówki zaś stanie się plac zabaw, który wykonamy obok spichlerzy, wkomponowując go w charakter zabytkowej zabudowy wraz z kolejnym fragmentem skarpowych alejek spacerowych.

Zacząłem od przypomnienia, jak wiele inwestycji w Płocku realizujemy przy wykorzystaniu środków zewnętrznych: z programu rozwoju dróg lokalnych, czy dotacji z Banku Gospodarstwa Krajowego. Wiele z nich jest możliwych do zrealizowania dzięki wykorzystaniu środków unijnych. Od początku mojej pracy na rzecz Płocka udało się nam zdobyć z UE blisko 631 mln zł. Imponująca kwota, prawda? Jest ona równowartością dawnych, rocznych budżetów Płocka.

Tylko w bieżącym roku – jako samorząd – zawarliśmy umowy na dofinansowanie na łączną kwotę ponad 134 mln zł.

Zrealizowanie budżetu w 2018 roku przyniesie miastu zmiany na niespotykaną dotychczas skalę. Przez chwilę chciałem napisać, że mam nadzieję, iż 2018 będzie dobrym rokiem dla Płocka. Napiszę jednak inaczej: jestem pewien, że to będzie doskonały rok dla Płocka.